Pompa głębinowa GTC 2.23 230V 3,5" Hydro-Vacuum 15m przewód+box
Wykonanie: pływające wirniki, ziększona odporność na piasek wbudowany zawór zwrotny stabilizujące...
- Wydajność max: max-105 L/min
- Wysokość podnoszenia max: 125m / 12,5bar
Działka rekreacyjna lub budowlana bez dostępu do kanalizacji? W polskich realiach nie jest to nic nadzwyczajnego. Decydując się na zakup takiej nieruchomości trzeba więc pilnie rozwiązać problem załatwiania swoich potrzeb fizjologicznych (oraz potrzeb członków ekipy budowlanej, jeśli planujemy postawienie domu na działce). Niestety, nie można się tutaj kierować zasadą „wolnoć Tomku w swoim domku”.
Chcąc wykonać WC na działce należy pamiętać o obowiązujących przepisach i oczywiście je respektować – również dla bezpieczeństwa swojego i sąsiadów, co jest szczególnie ważne w kontekście przydomowych ujęć wody pitnej. Najważniejsze zasady omawiamy w naszym poradniku.
WC na działce to w myśl obowiązujących przepisów zbiornik bezodpływowy, czyli po prostu szambo. Prawo wymaga, aby taka prowizoryczna toaleta miała nieprzepuszczalne dno, ściany oraz była szczelnie przykryta. Umożliwi to bezpieczne dla środowiska gromadzenie nieczystości stałych i płynnych, które z czasem powinny zostać wybrane przez firmę asenizacyjną.
Przed przystąpieniem do budowy WC na działce należy dobrze wybrać odpowiednie miejsce. Nie kierujmy się tutaj ustronnością czy zacienieniem, ale obowiązującymi w Polsce przepisami. Są one tożsame z tymi, jakie dotyczą lokalizacji szamb. Oto najważniejsze zasady:
Jeśli nie ma możliwości wybudowania standardowej instalacji sanitarnej podłączonej do zbiornika bezodpływowego (właściciel dopiero przymierza się do budowy domu) lub jest to niemożliwe (na działkę nie wjedzie wóz asenizacyjny), to trzeba trochę pokombinować. Opcji na WC na działce jest sporo.
Zacznijmy od najprostszego i najpopularniejszego rozwiązania, czyli klasycznej sławojki, nazywanej też wychodkiem. To prowizoryczna toaleta, najczęściej zbita z desek, gdzie swoje potrzeby załatwiamy do wykopanego wcześniej dołu i umieszczonego w nim zbiornika na nieczystości – trzeba je regularnie zasypywać np. wapnem czy środkiem do kompostowania. Takie rozwiązanie jest jak najbardziej legalne, ale radzimy wcześniej sprawdzić, czy przypadkiem na działce nie ma wysokiego poziomu wód gruntowych – jeśli tak, to należy zrezygnować ze sławojki, która mogłaby stanowić zagrożenie biologiczne dla wody pozyskiwanej z sąsiednich studni.
Bardzo wygodnym, ale jednocześnie dość kosztownym w utrzymaniu rozwiązaniem jest toaleta mobilna, dostarczana przez zewnętrzną firmę. Na ten krok najczęściej decydują się inwestorzy budujący dom systemem gospodarczym, którzy potrzebują toalety tylko na kilka miesięcy, do momentu uruchomienia ustępu w domu w stanie surowym. Miesięczny koszt wynajmu toalety, obejmujący wybranie nieczystości i konserwację, to około 200-300 zł.
Ciekawą opcją może być toaleta kompostująca. Jest to rozwiązanie ekologiczne, ponieważ odchody zasypuje się torfem lub trocinami, bez polewania wodą. Po pewnym czasie zawartość toalety zamienia się w wartościowy nawóz roślinny, czyli właśnie kompost.
Warto również rozważyć zakup toalety turystycznej, dobrze znanej fanom karawaningu. Jest to jednorazowy wydatek rzędu 300-400 złotych. Do tego dochodzi koszt zakupu specjalnych tabletek rozkładających odchody i eliminujących przykry zapach. Wadą takiej toalety jest konieczność częstego opróżniania kasety, co na działce bez dostępu do szamba lub kanalizacji może być dość problematyczne.
Jak widać istnieje kilka sposobów na to, aby mieć WC na działce rekreacyjnej czy budowlanej, nawet zlokalizowanej w szczerym polu, bez dostępu do wodociągu i kanalizacji. Wybór konkretnego rozwiązania powinien być uzależniony od ponoszonych kosztów, oczekiwań względem komfortu oraz indywidualnej sytuacji właściciela działki, w tym od tego, czy znajduje się na niej (lub jest planowana) studnia głębinowa/kopana oraz jak wysoki jest poziom wód gruntowych. Oczywiście zawsze należy też pamiętać o obowiązujących przepisach w zakresie zachowania wymaganych odległości.