Pompa głębinowa GTC 2.23 230V 3,5" Hydro-Vacuum 15m przewód+box
Wykonanie: pływające wirniki, ziększona odporność na piasek wbudowany zawór zwrotny stabilizujące...
- Wydajność max: max-105 L/min
- Wysokość podnoszenia max: 125m / 12,5bar
Głowica studzienna stanowi bardzo ważny, a jednocześnie dość niedoceniany element całego systemu czerpania wody z własnego ujęcia. W dużym skrócie można napisać, że jest to profesjonalne zamknięcie studni od góry, które ma istotną rolę do odegrania. Mimo to nadal zdarza się, że nawet profesjonalni studniarze zapominają o zamontowaniu głowicy lub też świadomie z niej rezygnują, by w ten sposób obniżyć koszt wykonania instalacji i zdobyć klienta lepszą ceną. Nie warto tego robić, o czym przekonujemy w naszym poradniku. Dowiedz się, czym właściwie jest głowica studzienna i dlaczego należy ją stosować.
Głowica jest też nazywana korkiem studziennym, co w zasadzie wyjaśnia, z czym mamy do czynienia. Ten element instalacji studni stanowi szczelną pokrywę rury, w której prowadzona jest pompa głębinowa, zabezpieczając tym samym otwór i samą studnię przed różnymi zanieczyszczeniami.
Wielu klientów pyta nas jednak, co właściwie może się stać ze studnią, która nie jest wyposażona w głowicę. Przecież nikt wokół niej nie chodzi i nie wrzuca do środka dziwnych przedmiotów. To nie jest takie proste. W praktyce niezabezpieczona studnia może zostać zanieczyszczona na wiele sposobów. Standardem są sytuacje, w których do rury studziennej wskakują żaby, swobodnie mogą się tam dostać różne owady, a nawet polne gryzonie (myszy, norniki). W studniach zlokalizowanych na terenach miejskich zdarzają się nawet utonięcia… szczurów.
Do niezabezpieczonej studni może się dostać także:
Zabezpieczanie otworu studni nie jest jedyną funkcją głowicy. Warto wspomnieć o tym, że stanowi ona dodatkowy element wspierający dla pompy – zdarzają się sytuacje, gdy linka stalowa czy tkana po latach eksploatacji pęka i wówczas przed zatopieniem pompę chroni wyłącznie rura PE oraz klinująca ją głowica studzienna. Ten element dodatkowo jest wyposażony w specjalne ucho, do którego mocuje się linkę zabezpieczającą pompę przed upadkiem na dno studni.
Korek ułatwia również estetyczne i solidne podzielenie instalacji. Robi się to wtedy, gdy z jednej studni mają być zasilane dom oraz ogród. Wówczas wystarczy tylko wyprowadzić trójnik przez otwór w głowicy i już można swobodnie wykonać osobne przyłącza.
To częsty dylemat, który mają zarówno inwestorzy, jak i wykonawcy instalacji studziennych. Teoretycznie zwykły korek od rury kanalizacyjnej powinien być wystarczający, bo przecież także zabezpieczy otwór przed zanieczyszczeniami. Nie zapominajmy jednak, że najpierw trzeba w nim wykonać otwór na rurę PE oraz dodatkowo znaleźć sposób na przymocowanie linki zabezpieczającej pompę. To nie jest praktyczne rozwiązanie. Ponadto wykonany z PVC korek może w każdej chwili pęknąć i narobić niezłych problemów, gdy jego fragmenty dostaną się do źródła.
Głowica studzienna najczęściej jest wykonana ze stali nierdzewnej i wyposażona w uszczelkę. Po dokręceniu głowicy uszczelka się rozpręża i gwarantuje pełną szczelność połączenia. Nawet gdyby doszło do zalania np. piwnicy, to mamy pewność, że zanieczyszczona woda (mogąca zawierać groźne bakterie) nie dostanie się do źródła.
Warto widzieć
Dostępne są również głowice ze stali ocynkowanej.
W głównej mierze jest to uzależnione od zasobności portfela właściciela studni, choć trzeba podkreślić, że głowicę kupuje się raz na wiele lat, dlatego nie radzimy szukać tutaj oszczędności. Najrozsądniejszym wyborem będzie głowica ze stali ocynkowanej, którą kupisz za mniej niż 200 złotych.
Najważniejsza jest natomiast średnica głowicy, która musi oczywiście odpowiadać zewnętrznej średnicy studni. Dostępne są warianty 110, 125, 160 i 225 mm.